Dramata Willjama Shakspear'a. t. 2, s. 7-128

Macbeth (IV 1)
Ciemna jaskinia – na środka wrzący kocioł; grzmot. Stają trzy CZAROWNICE 1. CZAROWNICA Trzykroć bure kocie miaukło 2. CZAROWNICA Trzykroć i raz, kwiknął jeż. 3. CZAROWNICA Dudarz woła: – już czas, już czas. 1. CZAROWNICA Wkoło kotła rzędem stajcie, I wściekłego padła dajcie. Kret co się pod głazem mieści, Przez nocy i dni trzydzieści, I tam drzemiąc ssie jad ciężki, Naprzód w garnek czarnoksięski! WSZYSTKIE Dalej żwawo, co sił starczy, Kocieł kipi, płomień warczy. 2. CZAROWNICA Z węża, co się w bagnach pławi, Pierścień w kotle niech się trawi; Ślep jaszczurki, żabia pięta, Wełna z nietoperza zdjęta, Psie ozory, kolce jeża, Żądło żmij, sowie pierza; To dla mocy razem w kupę, I tak warzcie diablą zupę. WSZYSTKIE Dalej żwawo, co sił starczy, Kocieł kipi, płomień warczy. 3. CZAROWNICA Nadto jaj, co znoszą smoki; Wilczy-ząb, czarownic zwłoki; Żarłocznego psa jelita, Co po morzach obież chwyta; Żółć koźlęcia i wesz-świnia, W nocy szczkana od korzenia. Z bluźniącego żyda wzięta Wątroba; w zaćmieniu ścięta Gałąź cisu; przy tem w parze, Turczy nos, wargi Tatarze; Palec dziecka, które struje K... i w dół zakopuje. Niech płyn gęstnie i szumuje; Dodać tygrysiego trzewa, Niech wre kocioł i przelewa. WSZYSTKIE Dalej żwawo, co sił starczy, Kocieł kipi, płomień warczy.
Macbeth (V 5)
Wchodzą z bębnami i sztandarami: MACBETH, SEJTON i WOJSKO. MACBETH Na przednich szańcach utkwijcie proporce; Teraz nam hasłem: Za broń! Silna twierdza Groźnemi mury, drwi z ich oblężenia. Niech się zależą, aż głód i zaraza Całkiem ich wyźrze. Gdyby nie ci zdrajcy, Co nas odbiegli, tu byśmy się z niemi Zwarli na gołe łby i przepłoszyli Za się do domu. Co tam są za krzyki? Słychać krzyki kobiece SEJTON Niewieście wrzaski, Miłościwy Panie. MACBETH (…) Skąd wyszły te wrzaski? SEJTON Dostojny Panie, królowa skonała. MACBETH Choć by i później umarła, toć kiedyś Musiał czas nadejść takiemu poselstwu. Jutro i jutro, wciąż jutro, z dnia na dzień, Mknie drobnym krokiem, aż dopełni głoskę Ostatnią czasu; a te wczoraj nasze, Iluż to błaznom oświetliły drogę, Na grób zbutwiały. Gaśniej, gaśniej świeczko! Życie jak cień przechodzi; jest to kuglarz Biedny na scenie; ten swoją godzinę Kołacze, huczy, aż i wraz zamilknie; To powieść, którą prawi trefniś, pełna Brzęku i szału, a wątku jej braknie.

[William Shakespeare], Macbeth, tłum. Jan Komierowski [w:] Dramata Willjama Shakespear'a. Przekład z pierwotworu, T. 2, w drukarni S. Orgelbranda, Warszawa 1858, s. 7–128.

Download the play as a pdf file

Type: application/pdf

Size: 34.81 MB

Recommended edition

[William Shakespeare], Dramata Willjama Shakespear'a. Przekład z pierwotworu, [tłum. Jan Komierowski], T. 2, w drukarni S. Orgelbranda, Warszawa 1858.

Download the book as a pdf file

Type: application/pdf

Size: 153.71 MB

Author

Shakespeare, William (1564-1616)

Uniform title

Makbet

Original title

Macbeth

Title

Makbet

Year of publication

1858

Year of origin

1850-1860

Place of publication

Warszawa

Place of origin

Warszawa

Source of scanned image

Biblioteka Narodowa: Polona.pl

Location of original

Open Source Shakespeare (OSS)

Macbeth

Uniform title

Makbet

Original title

Macbeth

Source of scanned image

Biblioteka Narodowa: Polona.pl

Translator

Komierowski, Jan (1798- zm. po 1879)

Jan Komierowski (1798– 1882) was a landowner and civil servant, educated as a lawyer. He translated and wrote introductions for...